Łukasz - Męska Klinika

Historie pacjentów

Przed TRT
W trakcie TRT

Łukasz

Przedsiębiorca | Inwestor
40 lat

Pomimo udanego życia – rodziny, dzieci, domu i kilku źródeł dochodu – Łukasz często odczuwał niewytłumaczalny smutek i apatię. Bywały dni, gdy na pytanie żony „na co czekasz?” odpowiadał: „na śmierć”. Zobacz, jak mężczyzna z pozornie idealnym życiem odkrył brakujący element układanki dzięki terapii TRT.

Jak wyglądało Twoje życie przed rozpoczęciem terapii TRT? Jak się czułeś pod względem fizycznym, psychicznym i emocjonalnym?

Odpowiedź:
Ogólnie moje życie wyglądało dość dobrze. Rodzina, dzieci, dom, kilka źródeł dochodu. Miałem dość sporo wolnego czasu, bo od kilku lat pracuję ok. 40 godzin miesięcznie. Miałem czas na siłownię, książkę, zimą snowboard, latem motocykl, w międzyczasie gry wideo, sporo znajomych i często imprezowałem. Jednak zamiast skakać z radości, często czułem smutek, duże spadki energii i brak chęci do robienia czegokolwiek. Oczywiście miałem też różne stresy związane z prowadzeniem kilku firm i ogólnie z codziennym życiem. Ale raczej i tak zdecydowanie powinienem być zadowolony ze swojej sytuacji. A zamiast tego często miewałem doły psychiczne i czułem smutek. Bywały dni, że rozmowy z żoną wyglądały tak:
żona – co robisz?
ja- leże i czekam
żona – na co?
ja – na śmierć.

Czy był moment, który sprawił, że zrozumiałeś, że coś jest nie tak? Jakie symptomy najbardziej Cię zaniepokoiły?

Odpowiedź:

Najbardziej zaniepokoiły mnie długie okresy apatii i braku motywacji do czegokolwiek. Nic mnie nie cieszyło. Szybko się denerwowałem. Był taki moment, że pomyślałem, że coś jest ze mną mocno nie tak, bo nie mam powodów do smutku. A jednak czułem go dość często.

Jakie miałeś obawy przed podjęciem terapii hormonalnej? Czy coś powstrzymywało Cię przed rozpoczęciem leczenia?

Odpowiedź:

Nie miałem żadnych obaw. Pamiętam, że w ogóle o czymś takim jak TRT dowiedziałem się przypadkiem. Z jednego z kanałów na YT o tematyce samorozwoju. Po chwili wygooglowałem temat i dowiedziałem się nieco więcej o terapii testosteronem. Po krótkim researchu zdecydowałem się na MK. Na drugi dzień rano zrobiłem badania i wysłałem zgłoszenie. Od momentu w którym dowiedziałem się o TRT, do wysłania zgłoszenia, nie minęła nawet dobra.

Czy konsultowałeś się wcześniej z lekarzem w sprawie swoich objawów? Jakie było jego stanowisko i czy otrzymałeś pomoc?

Odpowiedź:

W przeszłości korzystałem z pomocy psychologa. Natomiast teraz nie miałem ochoty na rozmowy i psychoanalizy. Do lekarza pierwszego kontaktu nie poszedłem, bo nie czułem, że moje objawy były na tyle poważne.

Jakie były Twoje wątpliwości dotyczące leczenia w formie zdalnej? Czy trudno było Ci się do tego przekonać?

Odpowiedź:

Nie miałem żadnych wątpliwości dotyczących zdalnej formy leczenia. Wręcz taka forma mi odpowiadała. Wiedziałem, że lekarz będzie interpretował moje wyniki krwi, więc nie muszę się z nim widzieć w gabinecie.

Czy zanim zdecydowałeś się na TRT, próbowałeś innych metod poprawy swojego zdrowia? Co to było i jakie przyniosło efekty?

Odpowiedź:
Tak. Zainteresowałem się zdrowym odżywianiem i stosowałem dietę keto. W miarę regularnie ćwiczyłem siłowo. Stosowałem post przerywany i robiłem dłuższe głodówki. Morsowałem. Zażywałem różne suplementy. Mikrodawkowałem grzyby. Robiłem sobie kilkutygodniowe przerwy od alkoholu. Efekty były. Ale dość mizerne w porównaniu do TRT.

Jak dowiedziałeś się o Męskiej Klinice i co skłoniło Cię do zapoznania się z naszą propozycją?

Odpowiedź:

Interesując się tematem na MK trafiłem przypadkiem, po wygooglowaniu „TRT” lub „terapia testosreronem”. Już nie pamiętam. Oczywiście znalazłem też inne oferty terapii. W MK spodobał mi się jasny plan wizyt oraz sama strona www.

Co było kluczowym argumentem, który przekonał Cię do podjęcia terapii właśnie u nas?

Odpowiedź:

Jasny plan wizyt. Podobało mi się, że z czasem wizyty będą odbywały się w trybie trzymiesięcznym.

Jak przebiegł Twój pierwszy kontakt z Męską Kliniką? Jakie były Twoje pierwsze wrażenia?

Odpowiedź:

Wrażenia miałem pozytywne. Kontakt jak i sama pierwsza wideorozmowa wydała mi się bardzo profesjonalna. Choć jak się potem okazało, trochę zabrakło mi informacji o możliwym wzrośnie estradiolu i prolaktyny. Gdybym usłyszał o tym w pierwszej rozmowie, to po zauważeniu niepokojących objawów nie czekałbym na kolejną wizytę, tylko od razu zgłosił problem.

Jak wyglądały Twoje pierwsze dni po rozpoczęciu terapii? Czy zauważyłeś jakieś zmiany?

Odpowiedź:

Nie. Zacząłem terapię od małej dawki i raczej działało to na zasadzie placebo. Widziałem, że coś biorę więc wkręcałem sobie, że przecież muszę się czuć lepiej.

Kiedy zacząłeś dostrzegać pierwsze efekty TRT? Jakie aspekty poprawiły się jako pierwsze?

Odpowiedź:

W drugim miesiącu dawka została nieco zwiększona. I wtedy poczułem zmiany. Miałem o wiele lepsze samopoczucie i o wiele więcej mocy na treningach. Natomiast libido spadło mi bardzo mocno, co równie mocno mnie martwiło. W kolejnym miesiącu do terapii zostały włączone leki obniżające estradiol i prolaktynę. I wtedy, od trzeciego miesiąca, poczułem, że wszystko idzie we właściwą stronę w każdym aspekcie tj. samopoczucie, efekty na treningach i sprawność seksualna.

Jak zmieniło się Twoje samopoczucie fizyczne od momentu rozpoczęcia terapii?

Odpowiedź:

Bardzo się poprawiło. Lepiej śpię (choć oczywiście zdarzają się słabsze noce), bywa że wstaję z piosenką na ustach. I mam o wiele więcej energii. Treningi stały się bardziej intensywne i zauważyłem wzrost siły.

Jakie zmiany zauważyłeś w swoim nastroju i zdrowiu psychicznym od momentu rozpoczęcia TRT?

Odpowiedź:

Myślę, że w tym aspekcie nastąpiła największa poprawa. Mam o wiele lepszy nastrój. O wiele rzadziej łapię doły, choć oczywiście co jakiś czas się zdarzają. Zmiany w moim zachowaniu zostały dostrzeżone również przez moją żonę, która ocenia je bardzo pozytywnie. Wręcz prosiła żebym przypadkiem nie rezygnował z terapii.

Jak wpłynęło to na Twoje życie seksualne? Czy zauważyłeś poprawę? Opowiedz o tym.

Odpowiedź:

Tu również i ja i żona zauważyliśmy poprawę. Libido o wiele większe, stosunki częstsze, dłuższe i bardziej intensywne.

Jak oceniłbyś swoją ogólną jakość życia przed i po rozpoczęciu TRT?

Odpowiedź:

Jak miałbym ocenić ogólną jakość życia przed terapią, to ja miałem dość fajne życie. Natomiast nie do końca potrafiłem cieszyć się z niego i więcej czasu spędzałem na zamartwieniu się.
Po rozpoczęciu terapii jakby częściej odczuwam szczęście. Sam fakt, że więcej działam niż leżę i się martwię, powoduje wzrost jakości życia. Częściej bawię się z dziećmi, częściej odwiedzam rodzinę. Myślę, że moje lepsze samopoczucie, ma również pozytywny wpływ na moich najbliższych.

Czy terapia wpłynęła na Twoją aktywność fizyczną i energię w ciągu dnia? Jak wygląda Twój dzień obecnie?

Odpowiedź:
Oczywiście. Na pewno odczułem większą chęć do działania. Zwiększyłem liczbę treningów w tygodniu. Często chodzę na wieczorne spacery, bo jakoś nie mogę usiedzieć w domu.
Moje dni wyglądają bardzo różnie. To też nie jest tak, że codziennie wykazuję się jakąś aktywnością fizyczną. Bywają dni, gdzie po prostu z przyjemnością się obijam. Ładuję wtedy energię na kolejny dzień. Bywają też gorsze dni, że nic mi się nie chce. Ale takich gorszych dni jest zdecydowanie mniej niż przed terapią.

Jakie jest Twoje największe a.) prywatne oraz b.) zawodowe dokonanie, które udało Ci się osiągnąć podczas leczenia TRT? Opisz, jak do tego doszło, co na to wpłynęło i jak się czułeś?

Odpowiedź:

  1. Dostałem pochwałę od rodziny, że spędzam z nimi więcej czasu i jestem milszy/radośniejszy. Nie wiem jak do tego doszło, po prostu jakoś tak samo wyszło. Sam się sobie dziwię, że wcześniej taki nie byłem.
  2. Zawodowym dokonaniem się nie pochwalę, bo myślę, że na tym polu terapia nie miała na mnie większego wpływu.

Jakie nowe pasje lub aktywności odkryłeś albo do jakich wróciłeś? Co teraz sprawia Ci największą radość? Opowiedz o tym co wtedy czułeś i co czujesz podczas realizowania swoich pasji.

Odpowiedź:

Nowych pasji nie odkryłem. Choć na pewno spaceruję więcej niż kiedykolwiek. Odnośnie aktywności, to zauważyłem spory progres na siłowni i duże zmiany w sylwetce. Co było dla mniej jednym z determinantów do TRT. Nie tylko ja go zauważyłem zmiany w sylwetce. Kilka razy znajomi czy rodzina, zwrócili uwagę, że zmieniłem się mocno z wyglądu. Padło nawet pytanie czy biorę sterydy. Co uznałem za komplement.

Jak zmieniła się Twoja relacja z bliskimi lub Twoje funkcjonowanie społeczne od rozpoczęcia leczenia?

Odpowiedź:

Myślę, że relacje z rodziną uległy znacznej poprawie. Był to pewien skutek uboczny, którego się nie spodziewałem. Co do funkcjonowania społecznego, to pomijając poprawność polityczną, jednak ludzie nieco inaczej reagują na człowieka z widoczną męską sylwetką niż na grubasa. Jako były grubas, mogę coś o tym powiedzieć, choć zawsze miałem gdzieś co ludzie o mnie myślą. Zmiana w postrzeganiu dotyczy obu płci.

Czy pojawiły się jakiekolwiek efekty uboczne terapii? Jak sobie z nimi radziłeś?

Odpowiedź:

Tak. Dla mnie bardzo dużym problem na początku terapii był spadek libido. Oj źle to na mnie wpłynęło. Szczególnie na wyjeździe z żoną na weekend bez dzieci. Dawno nie miałem tak niskiej samooceny. Na szczęście po włączeniu dodatkowych leków do terapii problem minął. Kolejnym skutkiem ubocznym jest nadmierne owłosienie np. na plecach. Poradziłem sobie z tym tak, że po raz pierwszy depilowałem plecy. I zbliża się kolejny raz. Zauważyłem też okresowe problemy skórne. Czasem wyskoczy mi kilka pryszczy na klacie lub na ramionach. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem, więc powiązuję to z TRT. Na to akurat nie mam rozwiązania.

Czy TRT spełnia Twoje oczekiwania? Czy efekty są takie, jakich się spodziewałeś?

Odpowiedź:

Tak, spełnia. I tak, dostałem to czego chciałem. Głównie zależało mi na poprawie samopoczucia i na rekompozycji sylwetki. Oba cele zostały osiągnięte.

Jak oceniasz opiekę i wsparcie, jakie otrzymałeś w Męskiej Klinice? I co jest z tego dla Ciebie najważniejsze?

Odpowiedź:

Opiekę i wsparcie oceniam pozytywnie. Kilka razy pisałem @ w różnych sprawach. Odpowiedź zawsze była dość szybka i rzeczowa.
Najważniejsze jest właśnie dla mnie to, że pomimo konsultacji co 3 miesiące, wiem że ktoś tam w MK zawsze jest, gdybym miał jakieś pytanie czy gdyby wyniknął jakiś problem z terapią.

Jaki jest Twój zawód lub branża, w której pracujesz? Jak terapia wpłynęła na Twoją efektywność w pracy i w życiu zawodowym?

Odpowiedź:

Przedsiębiorca, inwestor. W kontekście życia zawodowego nie odnotowałem znaczących zmian. Myślę, że działam z podobnym zapałem i efektywnością. Akurat do pracy zarobkowej zawsze potrafiłem się zmobilizować.

Czy masz jakieś wskazówki dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją drogę z TRT?

Odpowiedź:

Mam, kilka:
– Nie spodziewajcie się cudów drodzy Panowie. Zmiany są i to zauważalne. Ale w niektórych aspektach subtelne i trzeba będzie na nie trochę poczekać. Choć to pewnie kwestia mocno indywidualna.
– Zastrzyki nie są takie straszne. A cała „operacja” zajmuje chwilę, jak nabierzecie wprawy.
– Jeżeli poczujecie znaczny spadek libido na terapii, to zalecam nie czekać do terminu następnych badań, tylko zgłosić się z tym do MK i wykonać dodatkowe badania krwi.

Gdybyś miał cofnąć czas, podjąłbyś tę samą decyzję o leczeniu?

Odpowiedź:

Tak. Zdecydowanie to była jedna z tych dobrych decyzji jakie podjąłem.

Jak podsumowałbyś swoją historię z terapią TRT jednym zdaniem?

Odpowiedź:

Szkoda życia na niski testosteron.

Zatem Łukaszu – niech już pozostanie wysoki, dziękuję!

Bezpłatna analiza zgłoszenia

jeśli uważasz, że możesz potrzebować terapii -
wykonaj badania i wyślij zgłoszenie do bezpłatnej analizy.

Ta strona wykorzystuje pliki cookies

Ta strona wykorzystuje pliki cookies, które wspierają jej funkcjonalność oraz służą do monitorowania sposobu, w jaki korzystasz z naszej witryny internetowej. Aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie użytkownika, prosimy o włączenie określonych plików cookie w ustawieniach i kliknięcie "Akceptuj".

Zobacz Politykę prywatności i Politykę Plików Cookies

Niezbędne
Funkcjonalne
Statystyczne
Marketing

Pliki cookie to małe pliki tekstowe przechowywane na Twoim komputerze przez strony internetowe, które przeglądasz. Strony internetowe korzystają z plików cookie w celu ułatwienia użytkownikom sprawnej nawigacji i wykonywania określonych funkcji. Pliki cookie, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej, nie wymagają Twojej zgody. Wszystkie inne pliki cookie wymagają zgody przed ustawieniem ich obsługi w przeglądarce. Możesz w każdej chwili zmienić decyzję na temat korzystania z plików cookie na naszej stronie dotyczącej polityki prywatności.